Dwa różne oblicza naszego zespołu w meczu rewanżowym w derbach z Wawlem Wirek. Bierność zawodników spowodowała że pierwsza połowa była bardzo wyrównana, po błedzie w ustawieniu dzięki bramce samobojczej gospodarze wyszli na prowadzenie. Dopiero w ostatnich minutach pojawiła się dynamika w naszych akcjach zespołowych i po jednej z nich w doliczonym czasie gry padła bramka dająca remis. Po krótkiej przerwie w drugiej połowie narzuciliśmy swoje tempo tworząc kolejne sytuacje do zdobycia goli. Po dwóch dobrych akcjach zespołowych padły bramki które ustaliły wynik spotkania. Wraz z wracającą frekwencją na treningach małymi kroczkami wraca styl i jakość do której byliśmy przyzwyczajeni w poprzednich sezonach. Już w niedzielę wrocimy do gry w systemie 6+1 podczas turnieju im. Stanisława Grzywaczewskiego, który będzie rozgrywany na stadionie Wawelu Wirek. 
Wawel Wirek 1:3 SRS Gwiazda
1:0 – 
br. Samobójcza
1:1 – Zieliński 
Przylóg
1:2 – Zieliński Baranowicz
1:3 – Baranowicz Zieliński
