Klasa A – Podsumowanie i pożegnanie trenera Michała

Mimo nie najlepszej rundy wiosennej nasi seniorzy dalej będą występować na boiskach Klasy “A”. W rundzie jesiennej nasz zespół prezentował się dobrze i właśnie punkty na “jesień” były bardzo ważne dla końcowego układu tabeli. W meczach rewanżowych podopieczni Michała Grzywaczewskiego zdobyli tylko trzy punkty. Nasi zawodnicy przegrywali mecz w “głowach” bo przy swoich  umiejętnościach piłkarskich nie odbiegali od innych zespołów. Jednak gdy tracili bramkę nie potrafili się podnieść choć były wyjątki tak jak w meczu derbowym z “Uranią”. Przed zespołem nowy sezon, nowe wyzwania niestety już bez trenera Michała Grzywaczewskiego na ławce, który po 6 latach zrezygnował z pełnienia funkcji którą piastował. Mamy nadzieję, że utrzymamy obecny skład personalny i zawodnicy będą dalej z “Gwiazdą” na dobre i na złe. Od poniedziałku Prezes Arkadiusz Grzywaczewski będzie prowadzić rozmowy z trenerami, którzy będą przymierzani do podjęcia pracy z naszymi seniorami.

Na zakończenie trener Michał Grzywaczewski wystosował list otwarty : 
“Dziękuję wszystkim, którzy przez prawie 7 lat pomagali mi w prowadzeniu zespołu. Był to dla mnie super czas, a przez tyle lat przez zespół przewinęło się dużo piłkarzy dla których miałem jednakowy szacunek i nie ważne było czy ktoś był lepszy czy gorszy. Mam nadzieję, że również piłkarze będą mnie mile wspominać. Z decyzją o końcu pracy w piłce seniorskiej walczyłem od roku. Nie powiem było ciężko podjąć decyzję o rezygnacji. Jednak po tylu latach pracy czas na zmiany bo jeżeli nie ma radości z tego co się robi to trzeba zmian. Dziękuję Prezesowi, który nigdy nie wtrącał się do mojej pracy, kierownikom Andrzejowi i Bernardowi oraz moim piłkarzom bo bez was nie miałbym tylu emocji tych pozytywnych i negatywnych. Panowie PIŁKARZE trzymajcie się i walczcie dalej dla “Gwiazdy” bo nie możecie zmarnować tego czasu w którym walczyliśmy o każdy centymetr boiska przez te lata. Nigdy nie mów nigdy… może kiedyś wrócę do piłki seniorskiej …”

Trener Michał Grzywaczewski jednak nie opuszcza “Gwiazdy”, z którą jest związany już 22 lata. Obecnie nowe wyzwanie, które już trwa czyli praca z rocznikami 2015 i 2016 w naszym Stowarzyszeniu.